Stołeczne
Kujawsko-pomorskie – Płock
Staropolskie: Częstochowa, Kielce
Środkowopomorskie: Kołobrzeg, Słupsk
Górnośląskie: Opole, Śląsk
Lubelskie: Lublin, Radom
Podlaskie: Białystok, Siedlce, Ostrołęka.
Województwo warszawskie
Podział granic wyrównuje szanse, ponieważ regiony te pod względem zamożności są podobne i nie odbiegają od średniej PKB kraju. Podział środków finansowych nie będzie sztuczny i nie zachodzi obawa, że będzie prowadzona tzw. księgowość wirtualna. Władze lokalne będą miały większą swobodę w realizowaniu projektów infrastrukturalnych bez ingerencji władz centralnych. Większa swoboda w podejmowaniu decyzji wpłynie pozytywnie na rozwój całego regionu. Zrównoważony rozwój daje większe aspiracje do innowacyjności.
W zakresie infrastrukturalnym takim modelowym rozwiązaniem jest budowa alternatywnej linii kolejowej nadwiślańskiej łącząca Bydgoszcz, Toruń, Płock z Warszawą. Połączenie znacząco odciążyłoby istniejącą linie E20 i znacznie skróciłoby czas dojazdu do Warszawy. Poza tym stałoby się atrakcyjnym połączeniem dla transportu towarów ze Wschodu do portów, również odciążając przy tym linie E65.
Podział kompetencji administracyjnych pomiędzy Kielcami i Radomiem. Kielce znacznie lepiej rozwijają się niż Radom, a wg. położenia geograficznego wynikałoby, że taki rozwój nie mógłby być możliwy.
Ostrołęka stałaby się drugim ośrodkiem miejskim po Białymstoku. Budowa drogi via Baltica podniesie atrakcyjność miasta i zwiększy potencjał inwestycyjny.
Siedlce mogą uzyskać atrakcyjność poprzez skorygowanie trasy S19 bliżej miasta i w ten sposób zyskać ważny węzeł drogowy A2/S19. Droga krajowa S19 zacieśni współpracę pomiędzy tymi miastami i ułatwi dojazd do Lublina. Węzeł drogowy może stać się impulsem do rozwoju przedsiębiorczości i tworzeniem nowych miejsc pracy ze względu na bliskość ważnych ciągów komunikacyjnych. Siedlce w swoim regionie mogą stać się ważnym i atrakcyjnym miastem po Lublinie.
Obecnie poza Warszawą nie dostrzega się żadnego realnego impulsu rozwoju miast satelickich. Promocja powoduje stratę pieniędzy i brak wpływu na realne podwyższenie atrakcyjności miast w stosunku do potrzeb i poziomu życia lokalnej społeczności. Patrzenie tylko na Warszawę powoduje, że kolejne pokolenia są skazane na przegraną. Warszawa nie rozwiąże problemów lokalnej społeczności, ponieważ ma własne potrzeby i priorytety. Jeżeli samorządy nie zrozumieją tego, to doprowadzą do większej zapaści swoje lokalne społeczności i miasta będą tracić na swojej atrakcyjności.
Wszelkie inicjatywy oddolne zawsze będą miały priorytet jako wkład w rozwój regionu i powstrzymają migrację.